Nem vált be? Semmi gond! Nálunk 30 napon belül visszaküldheti
Ajándékutalvánnyal nem nyúlhat mellé. A megajándékozott az ajándékutalványért bármit választhat kínálatunkból.
30 nap a termék visszaküldésére
Wyboru artykulow z lat 1968-1985 dokonal Michal Bakowski Przypisy opracowala Nina Karsov Dziela, tom 24 Nie mam zaufania do klasyfikacji rozgraniczajacej epoki, czasy, ludzi. Zaklamania bylo pelno i w poprzednich okresach, i taktycznych, i legendarnych, i podlych, i pieknych. Jak slowa Kosciuszki czy ks. Poniatowskiego skaczacego do Elstery... W realiach wojen sienkiewiczowskich... i w niezliczonych innych apologetykach i propagandach, jezeli juz o nasze i nie nasze minione czasy chodzi. Nie ma sztywnych przedzialow. Jedno zazebia sie i przechodzi w drugie. Zwrocmy uwage, ze najwieksze w dziejach skomasowanie lgarstwa, nie po roku 1945, lecz po raz pierwszy 5 maja 1912 nazwane zostalo w Petersburgu Prawda, a swiatu calemu wtarte w oczy, juz bez przerwy, od 27 pazdziernika 1917. Tyle ze od 23 wrzesnia 1945 nagrodzone orderem Lenina. Nie ma wiec tu zadnych barier celnych miedzy epokami. Legenda tego, co bylo w ostatniej wojnie, tez nie powstala po, lecz w czasie tej wojny. Tyle ze mozna sie bylo wtedy, lapiac za klapy rozmowce, jeszcze wyklocac. A dzis, niech-no kto sprobuje, choc mruknieciem, zakwestionowac na przyklad pod niebiosa wysrubowane cyfry strat, czy inne, zalakowane pieczeciami patriotycznej kazionszcziny. Ohohoho...! Hooo... Naturalnie, ze styl jest dzis gorszy. Gdzie samodzierzce Wszechrosji ochranialo kilkuset agentow Ochrany, dzis byle prezydenta demokracji - kilka, jezeli nie kilkadziesiat tysiecy policji. Wiec raczej bym sie zgodzil na formule przejsciowa: z deszczu pod rynne, niz jakosciowo przeciwstawna.