Nem vált be? Semmi gond! Nálunk 30 napon belül visszaküldheti
Ajándékutalvánnyal nem nyúlhat mellé. A megajándékozott az ajándékutalványért bármit választhat kínálatunkból.
30 nap a termék visszaküldésére
Z baru "Pod Bukietem" na Nowym Swiecie wyszli z piesnia na ustach jacys dwaj panowie. Przespiewawszy refren dwukrotnie, poczeli machac rekami we wszystkie strony, wydajac jednoczesnie dzwieki popularnie zwane psykaniem. Na to haslo w pelnym galopie podjechaly trzy dorozki i cztery taksowki. Poniewaz pasazerowie nie mogli dlugo sie zdecydowac, w ktorym wehikule zajac miejsce, powstal z tego powodu spory zator, ktory utrudnil wyjazd spieszacemu do pozaru nowoswieckiemu oddzialowi strazy ogniowej. Wytworzyla sie sytuacja niezwykle zawiklana. Dorozkarze,palac z batow, nie chcieli ustapic koncertujacym na klaksonach szoferom, trebacz strazy ogniowej gral na kornecie larum, a panowie spod "Bukieta" spierali sie miedzy soba: - Joziu, pojedziemy dorozka! - Nnnie chce! Jako czlowiek postepowy, daze do motoryzacji kraju i musze popierac taksowki. Salaty wont! Fragment ksiazki