Nem vált be? Semmi gond! Nálunk 30 napon belül visszaküldheti
Ajándékutalvánnyal nem nyúlhat mellé. A megajándékozott az ajándékutalványért bármit választhat kínálatunkból.
30 nap a termék visszaküldésére
Polowa Europy pod naszymi rzadami. Polski jezykiem dyplomacji. Bialo-czerwone sztandary, przed ktorymi drza obce wojska. Tak wygladala Europa w czasach polskiego imperium. Byl czas, gdy Polska stanowila najwieksze panstwo Europy. Polaka, jadacego nad morze pytano: nad ktore? Bylismy pierwszymi wladcami Berlina, zasiadalismy na moskiewskim tronie, posiadalismy Krym i forty na Karaibach. Przez dlugi czas nasz kraj rozpychal sie na cztery strony swiata. Dlaczego o tym nie pamietamy? Kaffa, Kurlandia, Gambia, Tobago... nie kojarza sie z Polska. A jednak wszystkie wchodzily w sklad polskiego mocarstwa. Od sredniowiecza po XVIII wiek Polacy wojowali o Inflanty, Spisz, Krym, Moldawie, Szwecje, Ukraine, Czechy. Mimo to pojecie "polskie imperium" jest nieobecne w naszej historii. Az do teraz. Michael Morys - Twarowski udowadnia, ze nie powinnismy skupiac sie na wizji naszej historii pelnej klesk i niepowodzen. Teksty o zgubnym polozeniu geopolitycznym i groznych sasiadach powinny nareszcie pojsc w odstawke. Autor brawurowo i ze swada opisuje czasy, gdy Polska naprawde byla supermocarstwem. Najwyzsza pora to przyznac.